Nadszedł czas na obiecaną recenzję i pare zdjęć mojego dość nowego nabytku- tym samym odkrycia, świetnego rozwiązania na pięknie podkreślone brwi, ale nie dramatycznie.
Z góry mówię, że najlepszym dla mnie efektem są brwi podkreślone a nie zakreślone, dlatego tak sobie tą paletkę chwalę. Napewno nie nada sie dla dziewczyn lubiących bardzo mocny efekt. Tak jak pisałam w innym poście, używam jej gdy chcę wypełnić brwi lub wyraźniej zaznaczyć kontur, gdy mam henne. Gdy zaczyna ona schodzić serwuje im obie te czynności.
A więc zacznę od początku. Musicie wiedzieć że
moje brwi są dosyć rzadkie, zwłaszcza na początku. Niestety nie zawsze wiedziałam o tym, że można coś z nimi robić, także zostawiałam je naturalne, ale zawsze coś mi nie pasowało, zwłaszcza przy ciemniejszych włosach i mocniejszym makijażu oka. Oczy były dziwnie łyse. Zaczęłam je w końcu farbować brązową henną. Było o wiele lepiej ale i tak to nie było to. Pewnego razu nagle mnie oświeciło że powinny być wypełniane!;) Szukałam, czytałam, oglądałam. Postanowiłam, że zaopatrzę się w jakieś cienie do brwi. Niestety te polecane i nie niebotycznie drogie były dostępne wszędzie tylko nie w moim mieście;) Padło na paletkę do stylizacji brwi Elf. Wybrałam odcień medium. Jest jeszcze "dark", "light" i "ash". Ten ostatni odcień jest fajny dla blondynek, ma chłodny odcień. Callmeblondiee w jednym z filmików sie nim maluje. Pięknie podkreśla jej brwi.
moje brwi są dosyć rzadkie, zwłaszcza na początku. Niestety nie zawsze wiedziałam o tym, że można coś z nimi robić, także zostawiałam je naturalne, ale zawsze coś mi nie pasowało, zwłaszcza przy ciemniejszych włosach i mocniejszym makijażu oka. Oczy były dziwnie łyse. Zaczęłam je w końcu farbować brązową henną. Było o wiele lepiej ale i tak to nie było to. Pewnego razu nagle mnie oświeciło że powinny być wypełniane!;) Szukałam, czytałam, oglądałam. Postanowiłam, że zaopatrzę się w jakieś cienie do brwi. Niestety te polecane i nie niebotycznie drogie były dostępne wszędzie tylko nie w moim mieście;) Padło na paletkę do stylizacji brwi Elf. Wybrałam odcień medium. Jest jeszcze "dark", "light" i "ash". Ten ostatni odcień jest fajny dla blondynek, ma chłodny odcień. Callmeblondiee w jednym z filmików sie nim maluje. Pięknie podkreśla jej brwi.
Za moją paletkę zapłaciłam 17zł na allegro:) fajna cena, nie? Najlepsze jest to, że nie ma żadnych minusów. Mam tylko jedną uwagę. Medium nadaje dosyć ciepły odcień. Mi akurat teraz to nie przeszkadza, bo aktualnie włosy mam rude, ale inne dziewczyny niech uważają. Popielate odcienie są bardziej naturalne. Tzw."puder" i "wosk" nie są za mocno napigmentowane, także myślę że wersja dark nie bedzie tylko i wyłącznie dla brunetek. Jeśli chodzi o malowanie- ciężko zrobić nim sobie krzywdę czy przerysować, co sie często zdarza w przypadku zwykłych matowych cieni. Nie robi plam, nie uczula. Efekt subtelny.
Moja ocena tego produktu to 5/5
Gorąco polecam!
Cena - 17zł
Opakowanie - 2g produktu. Ogólnie spore. bardzo ładne, estetyczne i solidne, na "klik" z lusterkiem i pędzelkiem dwustronnym. Spadło kilkakrotnie i nic się z nim nie stało.
W dwóch przegródkach znajdują się- wosk- ten z lewej strony lekko nadający barwę, i po prawej -puder- do wypełniania całych brwi, jaśniejszy, delikatniejszy.
W dwóch przegródkach znajdują się- wosk- ten z lewej strony lekko nadający barwę, i po prawej -puder- do wypełniania całych brwi, jaśniejszy, delikatniejszy.
Dodatki - nazwałam je dlatego, że nie wszędzie występują:
Lusterko takie, że zdołamy spokojnie się pomalować.
Dwustronny pędzelek- bardzo niepozorny, ale magiczny:) jedna strona, bardzo cieniutka służy do zaznaczania konturu brwi woskiem, druga "blending" do wypełniania pudrem. Z włosia naturalnego. Żadnych minusów. Ja go będe używać przez długi czas, do kiedy zacznie mi przeszkadzać jego długość;)
Wytrzymałość- póki nie zmyjecie;) nic nie spływa, nie rozmazuje się.
Dostępne 4 odcienie- light, ash, medium, dark
Jak polecasz, to może i warto kupić...
OdpowiedzUsuńOoo, taka paletka fajny gadżet!
OdpowiedzUsuńRóż o który pytałaś jest z firmy Paese, tu dokładnie masz jego recenzję: http://innooka.blogspot.com/2011/05/roze-do-policzkow-body-shop-paese-kobo.html