Olej lniany złotem w płynie:)

  Witam ponownie! 

       Kochani tak jak obiecywałam przedstawiam Wam mojego cichego, nowego ulubieńca.

Cichego ponieważ jest całkiem niepozorny. Zwykła szklana butelczyna z naklejką z opisem. Już zdążyła  zajść olejem niestety ale i tak poczekam aż odpadnie sama;)

Odnalazłam w nim nie jedno zastosowanie co jest nad wyraz miłe i  

to jest to co cenie w olejach:) ich wszechstronność i samowystarczalność.

 Przede wszystkim stosuje go do olejowania włosów,  OCM jako olej bazowy i super się sprawdza. Nie muszę używać już kremów:) do tego jak kończę olejowac nim włosy, olej pozostały na dłoniach rozprowadzam po ich zewnętrznych stronach, po paznokciach, wcieram w skórki. 

 Wykorzystuje na maksa. Robie tak z każdym olejem.

Również podczas kąpieli i zmywania oleju z włosów pozwalam aby spłynął do wody i dobroczynnie podziałał na całe ciałko:) Oczywiście robię to na końcu. 

Krem zamieniłam na ten właśnie olej...

 Olejuje twarz każdego wieczora. 

Mąż nie jest z tego faktu zbyt szczęśliwy ale trudno:P  Zwłaszcza gdy mam też go na włosach. Mówi że wyglądam na ciężko chorą ;p Bardzo sexi :D

                     Stosuje tą metodę od dnia 24.12. i...

  zauważyłam że skóra ładnie się oczyszcza. Taki detoks wewnętrzny. Po tym nastąpi jasność:) Do tego pory są zwężony a sińce pod oczami się zdecydowanie zmniejszyły. Moje skóra nie jest już co najważniejsze sucha, bo żadem krem nie mógł jej odpowiednio nawilżyć do tego zapychały. 

 Teraz jak wcześniej wspominałam przymierzam się do jego picia:>

Właściwości/zastosowanie:

 

Polecany właśnie do cery mieszanej, tłustej, trądzikowej, pękającej, skłonnej do zapaleń.. Nie zapycha. Spowalnia starzenie się skóry no i cudowa wit. E.
 Wykazuje działanie regenerujące, hamuje zapalenia skóry. 
Przy regularnym spożywaniu/stosowaniu jest perełką dla całego naszego organizmu, w tym na zdrowe i mocne paznokcie, włosy.  Jest coraz powszechniej wykorzystywanym środkiem, przeciwdziałającym rozwojowi wielu groźnych schorzeń.
Czego chcieć więcej?
 Odnotowano też jego niezwykle dobroczynny wpływ na układ nerwowy oraz krwionośny.
 Dostępne produkty zawierające olej lniany są najbogatszym źródłem omega–3 o długim okresie przydatności.

Sam olej lniany jest dosyć rzadki. Dostępny w sklepach zielarskich za śmieszne pieniądze bo ok. 10zł. za 250 ml. Niewiem niestety jak jest z dostępnością w sklepach spożywczych. 

   Trzeba uważać przy aplikacji żeby nie skapał ;) Nie zostawia tłustej poduszki. Nie ma problemu ze zmywaniem.

Pachnie charakterystycznie do 

nasion lnu. Znałam go wcześniej robiąc siemie lniane do picia przy chorobie, ale wręcz mnie wykręcało na wszystkie strony. Tutaj w czystej postaci nie przeszkadza. 

Jest delikatny.

Prawdziwa skarbnica:  

•  wit. A,D,E,    
• lecytyny,  
• beta-karotenu  
•  i kwasu alfalinolenowego-  organiczny związek chemiczny z grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych typu ω-3. Jest niezbędnym składnikiem diety, gdyż nie jest syntezowany przez organizm , należy do grupy witamin F .  
•  wzbogacony w nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3 i omega 6 ( w oleju lnianym stosunek tych kwasów wynosi 4:1)

 ><><><>< Nienasycone kwasy to związki, których nasz organizm niestety nie jest w stanie samodzielnie produkować, dlatego tak ważne jest ich dostarczanie. ><><><><

 Co dokładnie kryje 100ml. mojego oleju lnianego:

    * kwasy nasycone 10g
    * kwasy nienasycone 82g w tym :  omega 3- 53g, omega 6- 15g.
    * błonnik 1g.
    * witamina E- 20 mg.

                                                                                                                                                                     

Wiecie co..
Żałuje że olejowanie twarzy jest jeszcze mniej popularne od olejowania włosów. Przecież to jest zbawienne dla naszej skóry.  Źródło potrzebnych witamin i innych dobroci, źródło w czystej postaci. A większość kobiet przebiera tylko na sklepowych półkach w poszukiwaniu właśnie tych składników w znikomej ilości, na ostatnich miejscach :( 

                A wy stosujecie olej zamiast kremu? Udało mi się kogoś nakręcić? :)



Pozdrawiam! buziaki