piątek, 9 sierpnia 2013

Moje przejścia włosowe


                Witam Panie!

Dzisiaj troche włosowej historii.
Jak wiecie od x czasu poszukuje farby idealnej, przeszłam już przez wiele z nich, przez 4 miesiące przerzuciłam się nawet na hennę Khadi, potem na apteczną Color & Soin aż powróciłam do tych drogeryjnych.  Aktualnie mam od wczoraj na włosach fryzjerską..no zobaczymy co z tego wyjdzie, narazie jestem na tak :)
A czemu tak skacze? otóż:
 - drogeryjne Loreale, Garniery i Syossy - nie umiałam zdzierżyć że nie potrafię trafić w "mój" kolor, a jak już było blisko, to szybko sie spłukiwały, albo wysuszały niezmiernie:(

 - Póżniej pomyślałam czemu nie henna? :) Zabawy z tym było- zamawianie, potem sporządzanie mieszanki, odczekiwanie 12h by "dojrzała" i nakładanie błotka... ciężka sprawa, bo tępe to cholerstwo było i plątało wszystkie włosy.

Byłam szczęśliwą posiadaczką naturalnie zafarbowanych rudych kłaków, pięknie sie falowały no i nie były już niszczone...cieszyłam się..i cieszyłam.. do pojawienia się większych odrostów... i okazało się że henna wychodzi na nich ciemniej. Wtedy uwierzyłam w to co piszą :P - że zmienia tylko odcień włosów i nie rozjaśnia. Szkoda że w połączeniu z moimi naturalnymi wychodził kasztan -.-


Zawalił się mój świat, i plan życia z Khadi do końca końców :(
Wykombinowałam że może farby apteczne bez amoniaku...było fajnie ale przez 2 tygodnie, szybko się wypłukiwały zwłaszcza z odrostów:( no i kolor nie był już ten...
Kolejnym krokiem był powrót ze spuszczoną głową do stoiska z farbami w drogerii. I zabawa od nowa...potem z rudego weszłam w czerwień bom się znudził, ale na kilka miesięcy, bo już zdążyłam za nim zatęsknić i wracam ;p

 Jeśli chodzi o czerwienie ... nawet jest ciężej niż z rudymi kolorkami, serio.
Przykładowo, Mango barwił mi wodę tylko przez pierwsze 3, 4 mycia, ale już ciemna czerwień (miałam 3 rodzaje róniez tej marki) dobre 1,5 ,  2 tygodnie, po czym efektu na głowie mało co zostawało...
 od siebie dodam że nie warto rzucać się na czerwienie Loreala, fajny jest Syoss mixing colors ale na początku wychodzi strasznie ciemny, dopiero pozniej jest jak na pudełku, fajnie sie trzyma,


                Macie kilka zdjęć, rudy rudemu nie równy, który Wam się najbardziej spodobał?


Loreal Mango

Henna Khadi



Jak widać poniżej:
 Zdjęcia tuż przed kolejnym farbowaniem Color & Soin, chyba już trzecim z rzędu tą właśnie farbą. Widac jak schodziła z odrostów...









 Złocisto miedziany Syossa ^^ 
Bardzo ciemny. Po kilku myciach zszedł do "pudełkowego" Niestety nie mam zdjęć po uzyskaniu faktycznego kolorku




Jutro albo jeszcze dzisiaj recenzja Garniera Olii  i zdjęęęcia :)
Pozdrawiam ciepło!



1 komentarz:

Za pozostawione komentarze serdecznie dziękuję! :)
Każdy jest dla mnie równie ważny, i zawsze staram się odpisać.
Komentarze są poddawane moderowaniu aby żaden nie umknął mojej uwadze.

Każdy SPAM jak i wulgarne, obraźliwe treści są przeze mnie usuwane. Proszę o nie spamowanie! DON"T SPAM!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...